Od jakiej kolekcji Muzeum Okręgowe w Tarnowie rozpoczynało gromadzenia swoich zbiorów? Ilu zwiedzających pojawiało się w jego siedzibie przed laty, a jak to wygląda obecnie? Na te pytania odpowiada materiał filmowy, przygotowany na dziewięćdziesięciolecie Muzeum Okręgowego w Tarnowie przez Studio.pl. Został on właśnie pokazany w  tarnowskim Ratuszu podczas gali jubileuszowej. Wszyscy zainteresowani także mogą go oglądać tutaj.

Materiał przedstawia w telegraficznym skrócie dotychczasowe dzieje placówki. Następnie jednak jego autorzy oddali głos samym pracownikom Muzeum. W pełnych emocji relacjach opowiadają oni o realizacji swoich pasji w miejscu zatrudnienia. - Fascynujące było wysłuchanie tych opowieści i nadanie im formy filmowej. Przy okazji chcieliśmy przybliżyć odbiorcom  miejsca na co dzień niedostępne, jak magazyny muzealne, w których kryją się prawdziwe skarby – mówi reżyser filmu Marek Kołdras.

Ale elementy kolekcji, choćby najcenniejsze nabierają znaczenia, kiedy pojawi się o nich opowieść. Im bardziej nacechowana emocjami i zaangażowaniem, tym ciekawsza także dla muzealnych gości. Tymczasem właśnie takiego zaangażowania  tarnowskim muzealnikom nie brakuje. Coraz częściej opowieści przy gablotach z eksponatami zastępują oni koncertami, spotkaniami w plenerze, warsztatami, działaniami edukacyjnymi i angażującymi uwagę, szczególnie dzieci. - Mamy nadzieję, że jeśli odpowiednio wcześnie złapią one bakcyla zainteresowania dziedzictwem kulturowym regionu, to pozostanie w nich to także w dorosłości – tłumaczy wicedyrektor Muzeum Okręgowego Janusz Kozioł.  Podczas relacji narratorów filmu można się także dowiedzieć sporo na temat planów. Wzrostu zainteresowania gości można się spodziewać po zakończeniu remontu najpiękniejszych renesansowych kamienic przy Rynku 20 i 21, które w najbliższych latach mają pomieścić nową, multimedialną  wystawę na temat dziejów miasta i regionu. Gości będzie prawdopodobnie także przybywało w muzealnych oddziałach, Dotyczy to  Zalipia, którego promocja spowodowała w ostatnich trzech latach podwojenie liczby gości do blisko 12 tys. rocznie oraz  remontowanego dworu w Dołędze.